Odwiedź nas na Facebooku
BLOG

Mieszkanie przyjazne alergikom.

Alergicy, zwłaszcza ci, którzy są uczuleni na kurz, roztocza i pleśnie, nie mają łatwego życia. W niemal każdym miejscu, w którym przebywają, znajdują się te dla nich niekorzystne alergeny. De facto takie drobnoustroje nie są korzystne dla żadnego człowieka. Każdy jest narażony na choroby wywoływane przez mikroorganizmy bytujące w pomieszczeniach, takie jak astma i inne choroby układu oddechowego, nowotwory, podrażnienie śluzówki oka, zmęczenie, mdłości i zaburzenia koncentracji, osłabienie odporności, a nawet grzybicę. Walka z kurzem i drobnoustrojami jest dość trudna i większości przypadków przegrywana, aczkolwiek są pewne sposoby, by choć trochę je zniwelować i czuć się dzięki temu znacznie zdrowiej.

Kto lub co mieszka razem z Tobą?

Dezynfekcja i ozonowanie

Roztocza kurzu domowego

Odpowiedzią na to pytanie nie będzie – niestety – jedynie rodzina czy najemcy. W każdym domu i mieszkaniu znajdują się kurz i roztocza, gdyż wszelkiego rodzaju materiały – dywany, firanki, zasłony, obicia mebli, są doskonałym dla nich siedliskiem. Jeśli chodzi o pleśnie, to każdy kto ma kwiaty doniczkowe, prawdopodobnie ma również zarodniki pleśni bytujące w wilgotnej ziemi. Ogólnie jakikolwiek podwyższony poziom wilgoci w pomieszczeniu powoduje namnażanie się zarodników pleśni i grzybów. Poza współlokatorami z doniczek, jeśli posiadamy w domu zwierzaka, musimy  liczyć się z tym, że mimo iż o niego dbamy to i tak może powodować alergię. Właściwie nie sam zwierzak, a jego sierść, a dokładnie białka znajdujące się w naskórku, pocie, łoju, moczu i ślinie czworonoga.

Jak walczyć z alergenami?

Ustaliliśmy już, że to dość nierówna walka, jednak nie zawsze musi kończyć się przegraną po stronie alergika. Najlepszym rozwiązaniem byłoby usunięcie z domu wszystkich tapicerowanych mebli, ozdób okiennych, dywanów, chodników, wykładzin oraz roślin. Wiadome, że to niewykonalne, gdyż nie byłoby to już mieszkanie o praktycznie pustostan. Ponadto, roztocza i tak żerowałyby w ręcznikach, ubraniach i pościeli, a tego już trudniej byłoby się pozbyć. Rezygnowanie z towarzystwa zwierząt również byłoby trudne, nawet bardziej niż pozbycie się ukochanej poduszki. Wiemy już, że nie da się wyrzucić wszystkich pożywek dla drobnoustrojów, co zatem możemy zrobić? Dobrym rozwiązaniem jest ozonowanie mieszkania. To specjalistyczny proces, wykonywany przez wykwalifikowane osoby, które są odpowiednio do tego przeszkolone. Pod żadnym pozorem nie można tego robić na własną rękę, gdyż ozon w nieodpowiednim stężeniu może powodować silne zatrucia.

Na czym polega ozonowanie?

Ozonowanie to nic innego jak sterylizacja pomieszczenia. Proces ten to w dużym skrócie wytwarzanie ozonu o dużym stężeniu za pomocą specjalnego generatora, co w rezultacie zabija znajdujące się w powietrzu wszelkie bakterie, grzyby, wirusy oraz inne drobnoustroje. Jest to bardzo skuteczna metoda dezynfekcji, która dodatkowo niweluje nieprzyjemne zapachy. Przeprowadzona w odpowiedni sposób jest w pełni bezpieczna i ekologiczna – nie zagraża domownikom, zwierzętom ani roślinom, czy też meblom i sprzętom znajdującym się w mieszkaniu.

Ozonowanie to świetna metoda oczyszczania mieszkania z nieproszonych gości. Jest zalecana zarówno alergikom, jak i osobom zdrowym, gdyż jak już wspomnieliśmy, każdy jest narażony na szkodliwe działanie roztoczy i innych drobnoustrojów. Ozonowanie mieszkania przyda się również, gdy któryś z domowników przebył w niedawnym czasie poważną chorobę – zlikwiduje wciąż żyjące wirusy oraz bakterie.